Ekstrakt pomarańczowy

ekstrakt

Mimo, że jest dopiero listopad, myślami wybiegam do świątecznego czasu… Powoli myślę o prezentach, planuję mikołajki i mam ogromną chęć zapalić lampki 🙂 Zaczynam tęsknić do świątecznych smakołyków, które niesamowicie smakują w tym właśnie okresie. Niektóre tylko w tym 🙂

Dziś na poczet świątecznych wypieków nastawiłam ekstrakt z pomarańczy. Akurat do grudnia nabierze mocy.
Wyparzyłam dwie średnie pomarańcze, obrałam skórkę, dokładnie poobcinałam jej białą część, dorbniutko pokroiłam, zalałam 100gr spirytusu oraz 250 gr wody. Zakorkowałam i odstawiłam w ciemne miejsce.

Już po tygodniu można będzie użyć tego świątecznego pomarańczowego zapachu i smaku. A po miesiącu będzie smakował całkiem wyśmienicie.
Domowy ekstrakt można przechowywać przez rok.